Prohibenda maxime est ira in puniendo1

Prawo pełni w państwie rozmaite funkcje. Jedną z  podstawowych jest  funkcja ochronna, która zapewnia  prawną ochronę pewnych dóbr i wartości takich jak  zdrowie czy życie. Kolejna to funkcja represyjna, określającą wymiar kary za przestępstwa, której nieuchronność ma za zadanie odstraszać przed wyborem kryminalnej ścieżki . Te dwie funkcje w najszerszym stopniu realizuje prawo karne, a przestępstwa skatalogowane w Kodeksie karnym oddziałują na wyobraźnię oraz stanowią nośny temat w dyskusjach nt. zmian w prawie. Sprawia to, że ta gałąź prawa przestaje służyć dobru wszystkich obywateli, a staje się narzędziem polityków w wyścigu o władzę i przedłużenie kadencji. Efektem są powracające jak bumerang, szkodliwe pomysły zmiany w penalizacji przestępstw.

„Obecny stan prawny nie odpowiada postulatowi ochronnej funkcji prawa karnego i przez to nie daje wystarczających narzędzi dla ograniczenia przestępczości i ochrony społeczeństwa” – pisał w 2007 r. projektodawca radykalnych zmian Kodeksu karnego, przygotowanych z inicjatywy ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry2. Po 12 latach  to samo stwierdzenie znalazło miejsce w uzasadnieniu projektu zmian w Kodeksie karnym z 25 stycznia 2019 r. Ogłoszenie projektu, który wprowadza około 100 zmian zaostrzających przepisy, nałożyło się w czasie z tragiczną śmiercią prezydenta Gdańska, śp. Pawła Adamowicza. Czy był to tylko zbieg okoliczności, czy celowe wykorzystanie prawnej nieświadomości żądnego krwi społeczeństwa?

Ministerstwo Sprawiedliwości dążyło do zmiany katalogu kar (pozbawienia wolności)3, z obecnie obowiązujących trzech przedziałów:

  • od miesiąca do lat 154
  • 25 lat
  • dożywotnie pozbawienie wolności

na dwa przedziały:

  • od tygodnia do lat 30
  • dożywotnie pozbawienie wolności.

Obecnie Sąd orzeka, czy oskarżony  spędzi w więzieniu maksymalnie 15 lat, czy też należy wymierzyć mu karę znacznie bardziej dolegliwą 25-letnią, bądź nawet dożywotnią izolację. Nie ma możliwości wymierzenia kary w innym wymiarze, co oznacza, że decyzja o wymierzeniu kary musi być decyzją przemyślaną i uzasadnioną. Ten model ma swoje podstawy, bardzo podobne do tych, które uzasadniają gradację nagród w Milionerach.

Gradacja nagród w Milionerach oraz struktura sankcji w Kodeksie karnym
Gradacja nagród w Milionerach oraz struktura sankcji w Kodeksie karnym5

W Milionerach rozpoczynamy grę od pytania za 100 zł i z każdym kolejnym pytaniem nagroda za poprawną odpowiedź rośnie  w tempie geometrycznym (od 50% z 200zł do 300zł, do 200% w większości przypadków). Dzieje się tak z bardzo prostego powodu, dodatkowe 200 zł jest zauważalne, gdy na koncie mamy 300 zł, ale staje się obojętne, kiedy zdobyliśmy już pół miliona. Wyjaśnia to prawo malejącej użyteczności krańcowej6. Użyteczność tych samych 200 złotych zmienia się w zależności od etapu gry, a konkretniej od sumy zgromadzonych pieniędzy, podobnie jak zmienia się użyteczność zjadanych kawałków pizzy, pierwszy jest najbardziej pożądany, zjedzenie piątego już nie zachwyca, a dziesiąty jest w najlepszym razie obojętny.

Znikoma jest również rozbieżność między dolegliwością (ujemną użytecznością) kar różniących się miesiącem pozbawienia wolności, gdy skazanego czeka wiele lat w zakładzie karnym. Kary pozbawienia wolności do lat 15 wymierza się zakresowo, ponieważ te same różnice w jej wysokości mają większe przełożenie na dolegliwość w przypadku niższego wymiaru. Po przekroczeniu progu 15 lat należy zwiększyć wymiar kary o kolejne 10 lat, by różnica była odpowiednio odczuwalna, a następnie z 25 lat przejść do dożywotniego pozbawienia wolności. Na tym etapie dywagacje nad tym czy bardziej słuszne będzie 25, 28, a może 31 lat są bezwartościowe. Dolegliwość dodatkowych 3 lat w takich przypadkach jest niemal zerowa. Rozciągnięcie sankcji do 30 lat i zakresowe jej wyznaczanie nie dość, że nie jest uzasadnione, może stać się początkiem nowego problemu. Pojawia się pytanie, niestety bez odpowiedzi, jak sąd ma dowieść tego, że w danym przypadku słuszna będzie kara 28 lat i 2 miesięcy, zamiast 28 lat i 3 miesięcy.

„Po przekroczeniu pułapu sankcji związanego z realnym zmniejszeniem się dolegliwości poszczególnych jednostek czasu, w których wymierza się karę pozbawienia wolności, karę należy wymierzać na podstawie sankcji określonej punktowo, a nie zakresowo. Aktualnie obowiązujący Kodeks karny czyni zadość tej zasadzie; nie prowadzi do fikcji, że karę się wymierza, a nie orzeka na chybił trafił. Podejmowanie decyzji, czy kara powinna wynosić 15 czy 16 lat; 24 czy 25 lat, byłoby albo stratą czasu, albo czystą loterią, albo czystą fikcją”7.

Mając na uwadze ekonomiczne prawa rządzące między innymi gradacją nagród w teleturnieju prowadzonym przez Huberta Urbańskiego oraz powyższą diagnozę postawioną przez dra Małeckiego, należy dostrzec bezpodstawność rozwiązania zaprezentowanego w projekcie  zmiany Kodeksu karnego oraz niektórych innych ustaw. Wszystko przez prawo malejącej użyteczności krańcowej. Ministerstwo Sprawiedliwości po raz ostatni proponowało powyższe zmiany w styczniu bieżącego roku, natomiast historia pokazuje, że tymczasowa cisza w tej sprawie nie powinna napawać spokojem. Wszak nie znamy dnia ani godziny, gdy potrzeba będzie kolejnego apelu sygnowanego przez ponad 150 profesorów, doktorów habilitowanych i doktorów z kilkudziesięciu uniwersytetów i szkół wyższych, w tym niemal wszystkich kierowników katedr i zakładów prawa karnego i kryminologii, do Prezydenta RP o przekazanie ustawy Sejmowi do ponownego rozpatrzenia z powodu „zagrożenia dla funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości i bezpieczeństwa prawnego obywateli”. A taką bezprecedensową opinię dotyczącą obszerniejszych zmian w obrębie prawa karnego otrzymał Prezydent RP w czerwcu tego roku8

Michał Reczek

  1. Łac. W karaniu zaś najbardziej należy powściągać gniew – jedna z rzymskich paremii prawniczych, będących fundamentalnymi regułami prawa obowiązującego w antycznym państwie rzymskim.
  2. M. Małecki, Zmiany w kodeksie karnym: Zarządzanie strachem, 2019 (https://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/1396133,zarzadzanie-strachem.html) (25.02.2019 r.)
  3. Poza wymienionymi karami pozbawienia wolności kodeks karny przewiduje jeszcze karę grzywny oraz ograniczenia wolności – Art. 32. Kodeksu Karnego
  4. W dwóch sytuacjach możliwe jest orzeczenie kary do 20 lat pozbawienia wolności, są to nadzwyczajne obostrzenie kary (art. 38 kodeksu karnego) i kara łączna (art. 86 kodeksu karnego). Nadzwyczajne obostrzenie kary regulują m.in. przepisy o recydywie (art. 64 kk), przepisy dotyczące czynów zabronionych, z których sprawca ustalił sobie stałe źródło dochodu, czynów popełnionych w związku z działalnością w zorganizowanej grupie albo mających charakter terrorystyczny (art. 65 kk), a także przepisy dotyczące ciągu przestępstw (art. 91 kk).
  5. Grafiki: M. Małecki
  6. Nazywane też I prawem Gossena – W miarę wzrostu konsumpcji danego dobra użyteczność krańcowa każdej kolejnej jednostki maleje.
  7. M. Małecki, 30 lat więzienia? Dlaczego nowa kara nie ma sensu, 2016 (https://www.dogmatykarnisty.pl/2016/03/30-lat-wiezienia/) (25.02.2019 r.)
  8. S. Waltoś Opinia dotycząca uchwalonej przez Sejm w dniu 13 czerwca 2019 r. ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny i niektórych innych ustaw, przedstawionej Prezydentowi Rzeczpospolitej Polskiej w trybie art. 122 ust. 1 Konstytucji RP, 2019 (https://karne24.com/wp-content/uploads/2019/06/opinia23.06.2019-oficjalna.pdf)

Leave a Reply